W dniach 5–9 maja 2025 roku mieliśmy okazję wziąć udział w tygodniowym programie Erasmus Blended Intensive Programme (BIP) pt. „Cybersecurity Strategies in the Era of Artificial Intelligence”, organizowanym przez Babeș-Bolyai University w Cluj-Napoca, w Rumunii. Program był połączeniem nauki, kultury i międzynarodowej wymiany i zdecydowanie przerósł nasze oczekiwania.
Już pierwszego dnia, tuż po rejestracji i oficjalnym otwarciu, poznaliśmy mnóstwo świetnych ludzi z całej Europy. Z każdą godziną czuliśmy się coraz bardziej częścią zgranej, wielokulturowej ekipy. Było coś niesamowitego w tym, że mimo różnych języków i doświadczeń, szybko znaleźliśmy wspólny język – zarówno na sali wykładowej, jak i po zajęciach.
Zajęcia odbywały się na Wydziale Ekonomii i Administracji Biznesu w nowoczesnych salach, a prowadzone były przez ekspertów z uczelni i instytucji z całego świata. Omawialiśmy tematy związane z cyberprzestępczością, ochroną danych, nowymi unijnymi regulacjami (jak NIS2 czy Cyber Resilience Act) oraz wykorzystaniem AI w ochronie przed zagrożeniami. Były też bardzo praktyczne wykłady – np. o stalkingu i cyberbullyingu, czy o tym, jak przestępcy wykorzystują sztuczną inteligencję do tworzenia dezinformacji i manipulowania ludźmi.
Poza typowymi wykładami mieliśmy też interaktywne warsztaty, panele dyskusyjne, bootcampy i tzw. „treasure hunt” po mieście – czyli zabawę w odkrywanie architektury Cluj z mapą i zagadkami. Dużym plusem była też różnorodność prowadzących – jednego dnia mieliśmy wykład z profesorem z USA, a kolejnego spotkanie z prawniczką z Ministerstwa Sprawiedliwości Rumunii czy przedstawicielem Europejskiego Centrum ds. Cyberbezpieczeństwa.
Nie zabrakło również wydarzeń integracyjnych. Na długo zapamiętamy międzynarodowe śniadanie, gdzie każdy uczestnik prezentował swój kraj.
Po zajęciach prawie codziennie wychodziliśmy wspólnie do miasta. Mimo że przez większość tygodnia padał deszcz, Cluj-Napoca zrobiło na nas bardzo dobre wrażenie – to żywe, klimatyczne miasto z duszą i ciepłymi ludźmi. Spacerowaliśmy po starówce, odwiedzaliśmy lokalne knajpki i kawiarnie, a rozmowy często trwały do późnych godzin. Zawiązało się sporo znajomości, które bez wątpienia przetrwają dłużej niż tylko ten tydzień.
Z perspektywy czasu możemy śmiało powiedzieć, że był to jeden z najbardziej intensywnych, ale też najbardziej wartościowych tygodni w naszym życiu. Wyjechaliśmy bogatsi o wiedzę, inspiracje i nowe znajomości. Jeśli ktoś się jeszcze waha, czy jechać na Erasmus BIP – nie ma się nad czym zastanawiać. To doświadczenie, które zostaje w głowie na długo.
Vladyslava, Kacper, Miłosz, Witold, Bartosz – Informatyka II rok