Autor: Tobiasz Dąbrowski

Nagrodzenie popularyzatorów nauki, niezwykle interesujący wykład, debata na temat edukacji i szkolnictwa wyższego w XXI wieku, wreszcie pokaz artystyczny malowania piaskiem i koncert zespołu ,,Albo i nie” – tak wyglądała gala otwarcia Kaliskiego Festiwalu Nauki, która odbyła się w czwartek w Collegium Oecologicum Uniwersytetu Kaliskiego.

Festiwal będzie trwał do soboty i jest wspólnym dziełem Uniwersytetu Kaliskiego miasta Kalisza oraz stowarzyszenia ,,Nauka z Kulturą”, a honorowy patronat sprawują nad nim Prezydent Miasta Kalisza, Marszałek Województwa Wielkopolskiego oraz Wielkopolski Kurator Oświaty.

– Pragnę państwa powitać bardzo serdecznie na Kaliskim Festiwalu Nauki – powiedział otwierając galę rektor Uniwersytetu Kaliskiego, prof. Andrzej Wojtyła. – Dziękuję prezydentowi Kalisza, że nam zaufał już kolejny raz i że festiwal nauki opiera się w głównej mierze na naszej uczelni. Wiem, że cieszy się on ogromnym zainteresowaniem, ponieważ w ubiegłym tygodniu zarejestrowało się ponad 5 tys. uczestników. Życzę wszystkim doskonałej zabawy, a także owocnych dyskusji i przede wszystkim zaprzyjaźnienia się z nauką.

– Czuję ogromną radość i dumę, że tak wyjątkowe wydarzenie, odbywa się w naszym mieście – dodał wiceprezydent Kalisza Grzegorz Kulawinek. – Kilka lat temu rektor uczelni uwierzył w ten projekt, który obecnie wyszedł daleko poza kaliską edukację – dość powiedzieć, że w tegorocznej edycji festiwalu, weźmie udział ponad 140 wystawców i przyjęliśmy ponad 6 tys. zgłoszeń. Cieszę się, że w ciągu trzech dni możemy pokazać, że edukacja i nauka może inspirować, porywać, i że jest ciekawa. Przy okazji dziękuję wszystkim sponsorom i partnerom naszego wydarzenia.

Podczas gali nagrodzeni zostali laureaci konkurów, organizowanych w ramach Kaliskiego Festiwalu Nauki. Kornelia Bryja z Zespołu Szkół Technicznych w Ostrowie Wielkopolskim okazała się najlepsza w konkursie na motyw graficzny festiwalu. Ze względu na niezwykle wysoki poziom nadesłanych prac, jury postanowiło przyznać również w tej kategorii wyróżnienie i nagrodziło Agnieszkę Raszewską z Zespołu Szkół Ekonomicznych w Kaliszu. W konkursie ,,Fajny upcykling”, którego uczestnicy mieli stworzyć użyteczny przedmiot, bądź artystyczna instalację z materiałów odpadowych, najlepsza okazała się Zofia Puc. Z kolei nagrody w konkursie ,,LabO”, którego celem było wyróżnienie osób, popularyzujących naukę, laureatami zostali: w kategorii wykładowca – Karolina Beton – Mysur, w kategorii nauczyciel – Paweł Sobczak, w kategorii uczeń/student – Antoni Ciesielski, w kategorii osoba prywatna – Nina Mazurewicz, a w kategorii instytucja – Stowarzyszenie Mercury.

Symboliczne podziękowania otrzymali również partnerzy i sponsorzy wydarzenia: Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Kaliszu, Klaster Spożywczy Południowej Wielkopolski, Fundacja Wspierania Edukacji przy Stowarzyszeniu Dolina Lotnicza i Wielkopolski Klaser Lotniczy oraz Infomat, Deko, Akademia Matematyki, Skalmex, Starostwo Powiatowe w Kaliszu i Starostwo Powiatowe w Pleszewie.

Oczywiście inauguracja Kaliskiego Festiwalu Nauki nie mogłaby się odbyć bez wykładu – tym razem do jego wygłoszenia zaproszony został Rafał Żak, autora wielu książek, który w sposób wyjątkowy popularyzuje naukę, wskazując jak badania naukowe mogą kształtować myślenie i działanie człowieka. Prelegent w sposób niezwykły wskazał na istotę nauki, przywołując przykłady wybitnych naukowców i badaczy, a po zakończeniu wykładu, otrzymał burzę oklasków.

Kolejnym istotnym punktem programu była debata na temat przyszłości edukacji i szkolnictwa wyższego. – W świecie, który zmienia się w zawrotnym tempie, zachodzi konieczność dostosowania systemu edukacji do wyzwań współczesnych czasów. Nauczanie, to nie tylko umiejętność przekazywania wiedzy. To również kreatywność i rozwijanie kompetencji, które pozwolą odnaleźć się na rynku pracy i funkcjonować w społeczeństwie. Porozmawiamy więc o edukacji i szkolnictwie na miarę XXI wieku, a więc zacznę od kreatywności i rozwoju. Jak szkoły i uczelnie mogą wspierać i rozwijać potencjał uczniów? – zapytał prowadzący debatę dr Łukasz Mikołajczyk, nauczyciel i wykładowca reprezentujący Instytut Nauk o Bezpieczeństwie Uniwersytetu Kaliskiego.
– Na kreatywność wpływa dzisiaj wiele czynników, m. in. rozwój sztucznej inteligencji, zmiany ekonomiczne, innowacje, a nawet zmiany klimatu – powiedział wiceprezydent Kalisza Grzegorz Kulawinek. – Zastanawiam się jednak, czy polski system edukacji jest sprzymierzeńcem kreatywności. Będąc przez wiele lat nauczycielem, zauważyłem, że mamy duży problem. Nie lubi się kreatywnych dzieci, młodzieży, osób wychodzących poza schemat działalności. Nie jestem pewien, czy system oceniania uczniów jest właściwy. Myślę, że powinniśmy się zastanowić, czy jesteśmy w stanie wzbudzić kreatywność w młodym człowieku, skoro chcemy go oceniać, a tym samym nie dajemy mu szansy na błędy, żeby mógł czegoś doświadczyć. Uważam, że rozmowę o pobudzeniu kreatywności powinniśmy zacząć od końca, a więc od sposobu oceniania uczniów.

– Żeby rozwijać kreatywność u dziecka musimy zidentyfikować jego zdolności, a później rozwijać je w tym kierunku – odpowiedział prof. Andrzej Wojtyła. – Posłużę się przykładem mojej córki, która wybrała szkołę średnią w USA. Zanim jednak przystąpiła do nauki, została poddana 3-dniowemu testowi, który miał wskazać, w jakim kierunku jest uzdolniona. Okazało się, że ma talent plastyczny i tym sposobem trafiła do klasy artystycznej. Wygrywała konkursy i otrzymała zaproszenie do studiowania w Pensylwanii, na prestiżowej uczelni, kształcącej artystów. Właśnie wtedy okazało się, że była uzdolniona w tym kierunku już wcześniej i że koleżankom i kolegom przygotowywała prace na plastykę. Niestety, w naszym systemie edukacji, nie stosujemy takiego rozwiązania, o czym przekonuję się często, podczas rozmów ze studentami. Przy okazji chciałem dodać, iż nie uważam, że ocenianie jest niekorzystne dla ucznia. Obiektywne kryteria oceny są potrzebne, one uczą pokory i systematyczności. A weryfikacja efektów kształcenia prędzej, czy później dotknie młodego człowieka. Dlatego im wcześniej będzie się do tego przyzwyczajał, tym lepiej.

– Urząd Marszałkowski Województwa Wielkopolskiego realizuje wiele ciekawych projektów, które pobudzają kreatywność – przyznał Czesław Kruczek, zastępca dyrektora Departamentu Edukacji Nauki Urzędu Marszałkowskiego. – Były one skierowane na cyfryzację, kształcenie zawodowe, a obecnie realizujemy duży projekt, dzięki któremu monitorujemy szkolnictwo zawodowego i kładziemy nacisk na uczenie się przez całe życie. To obszar, który z każdym rokiem będzie zyskiwał na znaczeniu.

– Z mojego doświadczenia wynika, że w rozwijaniu kreatywności młodych ludzi pomaga wsparcie dorosłych – przyznał z kolei ks. Adam Kraska, dyrektor Technikum im. Św. Józefa w Kaliszu. – Mówi się, że do 14 roku życia wychowujemy dziecko, a później powinniśmy mu towarzyszyć. Często żyjemy w przeświadczeniu, że uczniowie są młodzi, zatem niewiele wiedzą i powinni nas jedynie słuchać. A tak nie jest.

– Ani profesorowie, ani nauczyciele nie powinni narzekać, ponieważ z badań wynika, że zarówno wykładowca akademicki, a także nauczyciel, to prestiżowe zawody – powiedział z kolei prof. Wojtyła.

– Tak, ale skończyły się czasy, kiedy prestiż nauczyciela pochodził niejako z urzędu. Mój kolega, nauczyciel, powiedział kiedyś: sami musimy budować prestiż, wstając rano i ostro zasuwając w pracy – dodał ks. Adam Kraska.

– Wykonując zawód nauczyciela, który daje dużo satysfakcji, mamy świadomość wpływania na drugiego człowieka i jego losy. Można powiedzieć, że zabieramy ucznia w podróż, a jeśli on nam w niej towarzyszy, jest to źródłem satysfakcji. Trzeba jednak pamiętać, że dzisiaj wykonywanie zawodu nauczyciela niesie inne oczekiwania – powinniśmy w uczniach wykształcić umiejętność poruszania się we współczesnym świecie i wskazywania im nowych ścieżek, dróg – uzupełnił dyrektor Czesław Kruczek.

– Zgadzam się, że jeśli chodzi o prestiż zawodu nauczyciela nie jest najgorzej, ale chcę zwrócić uwagę na jedną niepokojącą kwestię – czy widzieliście państwo w mediach szereg artykułów, czy programów o surperbelfrach? Takie informacje pojawiają się sporadycznie, w przeciwieństwie do materiałów o wydarzeniach skandalicznych. Nauczyciele nie są bohaterami materiałów prasowych, gdy ciężko pracują i odnoszą sukcesy, ale np. gdy strajkują. Tę niekorzystną tendencję powinniśmy zmieniać – dodał wiceprezydent – Grzegorz Kulawinek.

– Nauczanie to nie zawód, to pasja. Trzeba podziękować wszystkim nauczycielom i wykładowcom za to, co robią na co dzień. Dzisiejsza debata pokazała, że tematów do rozmów w tym zakresie mamy mnóstwo, dlatego już dzisiaj obiecuję, że będziemy kontynuować naszą rozmowę za rok, podczas kolejnego Kaliskiego Festiwalu Nauki – powiedział na zakończenie, moderujący debatę dr Łukasz Mikołajczyk.

Podczas gali przerywniki muzyczne zapewniał zespół ,,Albo i nie”, natomiast prawdziwą gwiazdą wydarzenia była Magdalena Suszek – Bąk, która przygotowała pokaz artystyczny ,,Magia piasku”. Artystka – doktorantka malarstwa na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, rysując piaskiem, zabrała uczestników gali w wyjątkową podróż, inspirowaną historią nauki i edukacji.

Kaliski Festiwal Nauki jest dofinansowany ze środków budżetu państwa, przyznanych przez Ministra Nauki w ramach Programu Społeczna Odpowiedzialność Nauki II.

Technikum im. Świętego Józefa w Kaliszu zwyciężyło w I Mistrzostwach Szkół Ponadpodstawowych w Pierwszej Pomocy o Puchar Rektora Uniwersytetu Kaliskiego. Kibice tej szkoły okazali się również najlepsi w konkursie na najlepszy doping.

Mistrzostwa odbyły się w miniony poniedziałek. – Chcę podziękować wszystkim, za uczestnictwo. Umiejętności, które już macie, a które dzisiaj będziecie prezentować, są niezbędne w życiu każdego człowieka. Udzielanie pierwszej pomocy to wbrew pozorom nie są sytuacje rzadkie i każdego z was prędzej czy później spotka coś takiego. A skutek działań, podczas udzielania pierwszej pomocy, będzie miał wpływ na zdrowie bądź życie innych ludzi. Dlatego cieszę się, że posiadacie umiejętności, które mogą uratować komuś życie – powiedział rektor Uniwersytetu Kaliskiego, prof. Andrzej Wojtyła, podczas ceremonii otwarcia..

Organizatorzy przygotowali dla drużyn sześć zadań. Rywalizacja była bardzo zacięta, a o końcowym sukcesie, decydowały detale. – Uczestnicy mistrzostw mieli udzielić pierwszej pomocy po wypadku komunikacyjnym, podczas napadu drgawek, musieli sobie poradzić z nagłym zatrzymaniem krążenia, udzielić pomocy pacjentowi z hipoglikemią i poradzić sobie ze wstrząsem anafilaktycznym. Były to więc zadania, z którymi można się spotkać na co dzień. Jestem zadowolony, ponieważ poziom wiedzy i umiejętności zawodników, był dosyć wysoki, a punktacja bardzo wyrównana. Okazało się, że uczniowie szkół średnich, są dobrze przygotowani do ratowania zdrowia i życia – przyznał Tomasz Skrzypczyński, sędzia główny mistrzostw.

Po przeprowadzeniu wszystkich konkurencji okazało się, że najwięcej punktów uzyskało Technikum im. Święt3ego Józefa w Kaliszu i to właśnie ten zespół otrzymał puchar rektora Uniwersytetu Kaliskiego, a także główną nagrodę, którą był defibrylator. Drugie miejsce wywalczyła reprezentacja IV Liceum Ogólnokształcące im. Ignacego Jana Paderewskiego w Kaliszu, a trzecie I Liceum Ogólnokształcące im. mjra Henryka Sucharskiego w Kępnie. Podczas mistrzostw przeprowadzone zostały również konkurs na najlepszą przyśpiewkę kibiców. W tym przypadku również najlepsi okazali się reprezentanci Technikum im. Świętego Józefa w Kaliszu, którzy w nagrodę otrzymali fantom BLS. Ze względu na wysoki poziom kibicowania, jury zdecydowało, że nagrodzi również kolejne ekipy – tym samym drugie miejsce w rywalizacji kibiców zajęło II Liceum Ogólnokształcące im. Tadeusza Kościuszki w Kaliszu, a trzecie – I Liceum Ogólnokształcące im. Hugona Kołłątaja w Krotoszynie. Ponadto specjalne wyróżnienia otrzymały przedstawicielki I Liceum Ogólnokształcącego mjra Henryka Sucharskiego w Kępnie.

W rywalizacji wzięły udział reprezentacje następujących szkół średnich:

– I Liceum Ogólnokształcące im. Hugona Kołłątaja w Krotoszynie,

– Zespół Szkół Ekonomicznych im. Mieczysława Makarego Smorawińskiego w Kaliszu,

– IV Liceum Ogólnokształcące im. Ignacego Jana Paderewskiego w Kaliszu,

– Technikum im. św. Józefa w Kaliszu,

– Zespół Szkół Ponadpodstawowych nr 3 im. Jana Pawła II w Krotoszynie,

– Zespół Szkół Techniczno-Elektronicznych im. ks. Sieradzana w Kaliszu,

– II Liceum Ogólnokształcące im. Tadeusza Kościuszki w Kaliszu,

– Liceum Ogólnokształcące Nr I im. mjra Henryka Sucharskiego w Kępnie,

– Zespół Szkół Ponadpodstawowych nr 1 w Kępnie,

– Zespół Szkół Ekonomicznych im. Józefa Gniazdowskiego w Ostrowie Wlkp.,

W oczekiwaniu na wykonanie zadania, uczniowie mogli skorzystać z licznych atrakcji, które zapewnili studenci i pracownicy Uniwersytetu Kaliskiego, którzy przygotowali stoiska, na których można było uzyskać bezpłatne porady z zakresu pielęgniarstwa, kosmetologii, dietetyki, fizjoterapii, położnictwa czy wychowania fizycznego. Wydarzenie wsparli sponsorzy: Kaliskie Linie Autobusowe, MEDline Sp. z o. o., Kancelaria Adwokacka Karolina Skrzypczyńska, Clinic Natural Beauty, Szkoła Żeglarstwa Morka, Resculine, Simedu, Remiza24, Laerdal.

464 tegorocznych maturzystów z Kalisza, zainaugurowało w sobotę w Collegium Oecologicum Uniwersytetu Kaliskiego, przygotowawcze kursy maturalne. Podczas specjalnych zajęć z wybitnymi nauczycielami, będą powtarzać i systematyzować wiedzę z biologii, chemii oraz matematyki w wariancie podstawowym i rozszerzonym.

– Jesteście w przededniu najważniejszych dotychczasowych egzaminów w waszym życiu – egzaminów maturalnych. Dlatego cieszymy się, że możecie rozpocząć dzisiaj specjalne kursy, które są możliwe, dzięki wspaniałej współpracy prezydenta miasta Kalisza – Krystiana Kinastowskiego, oraz rektora Uniwersytetu Kaliskiego, prof. Andrzeja Wojtyły, który jest najbardziej przyjaznego studentom rektorem w Europie – powiedział dr Łukasz Mikołajczyk, dyrektor administracyjny uczelni.

– Do nauki wybraliśmy przedmioty nauk ścisłych – matematykę, chemię i biologię, ponieważ zauważyliśmy, że młodzież najbardziej boi się studiować na Wydziale Politechnicznych Uniwersytetu Kaliskiego. Nasze otoczenie gospodarcze, które funkcjonuje nieopodal, mogłyby wchłonąć cztery razy więcej inżynierów, niż obecnie. I dla nas niepokojące jest to, że boicie się wybierać kierunki politechniczne, a dodatkowo duża liczba osób, rezygnuje z takich studiów, po pierwszym roku. Dlatego widząc te niedobory, jeśli chodzi o zakres nauk ścisłych, zdecydowaliśmy się wzorem poprzednich lat prowadzić takie kursy. Nie mieliśmy wątpliwości, tym bardziej, że według statystyk, efektywność tych kursów jest bardzo wysoka i wynosi 83 proc., a to oznacza, że 83 proc. Uczestników kursów nie tylko zdaje maturę, ale dostaje się na wybrane kierunki. Chcę was namówić, abyście nie bali się studiować na trudnych kierunkach – niezostanie lekarzem czy inżynierem ktoś, kto nie próbuje podejmować trudnych wyzwań. Te zajęcia, mają wam w tym pomóc, ale będą one przypomnieniem i usystematyzowaniem wiedzy  – powiedział prof. Andrzej Wojtyła, rektor Uniwersytetu Kaliskiego.

– Zawsze miło jest gościć w przyjaznych progach Uniwersytetu Kaliskiego – przyznał z kolei prezydent Krystian Kinastowski. – Nie tylko władze miasta dobrze się tutaj czują, ale jak widać – również młodzież, o czym świadczy wysoka frekwencja. Tak wielu młodych ludzi, chcących przygotowywać się do matury w soboty i niedziele, to również dowód, że nasza oferta jest potrzebna. A my chcemy wam pomóc – jesteście w istotnym momencie swojego życia, ponieważ egzamin maturalny zakończy pewien etap. Dobre wyniki, uzyskane na maturze, pozwolą wam wybierać wymarzone studia. Chcemy wam w tym pomóc, ale mamy również ukryty cel – chcemy pokazać Uniwersytet Kaliski, który w ciągu kilku lat stał się bardzo atrakcyjną alternatywą dla uczelni z innych miast. Liczę na to, że poważnie rozważycie wybór właśnie Uniwersytetu Kaliskiego. To nowoczesna uczelnia, która prężnie się rozwija i będziecie mogli się o tym przekonać już 15 marca, gdy otworzymy nową siedzibę rektoratu na placu Wojciecha Bogusławskiego. Zapraszam was, żebyście na własne oczy zobaczyli to miejsce. Tak spektakularnej przemiany, tak dobrej inwestycji i tak potrzebnej inwestycji, nie było w Kaliszu od wielu lat. Już dzisiaj gratuluję rektorowi realizacji tego zadania. A wracając do kursów dla maturzystów – solidaryzujemy się z wami w tym ważnym dla was momencie życia. Każdy z nas to przeżył i wiemy, że może to być moment stresujący. Ten kurs ma pomóc wam, abyście w spokojnych, przyjaznych warunkach, mogli wszystko powtórzyć i przygotować się, aby w miarę spokojnie przystąpić do matury. Mam nadzieję i tego wam życzę, żebyście napisali ten egzamin na miarę swoich możliwości, i żeby matura była dla was przepustką na te kierunki studiów, o których marzycie.

Z kursów skorzysta rekordowa liczba 464 maturzystów z Kalisza.

Kaliski Klub Krótkofalowców SP3KQV, skupiający studentów Uniwersytetu Kaliskiego, po raz trzeci z rzędu okazał się najlepszy w Polsce.

Kilka dni temu ogłoszono wyniki współzawodnictwa aktywności indywidualnych i klubowych stacji amatorskich w Polsce SP Contest Maraton 2024 Polskiego Związku Krótkofalowców. Kolejna, siedemnasta edycja współzawodnictwa przyniosła kolejny sukces krótkofalowców Uniwersytetu Kaliskiego, którzy okazali się najlepsi w kategorii fonicznej. Zawody od początku odbywają się pod patronatem PZK, który jest jednocześnie sponsorem nagród. Kaliski Klub Krótkofalowców SP3KQV jest częścią 27. Oddziału Terenowego PZK, który w całych zawodach zajął trzecie miejsce w klasyfikacji oddziałów.  

Prezesem klubu jest Bogdan Szkudlarek (SP3LD), a opiekunem naukowym dr hab. inż. Waldemar Scheffs profesor Uniwersytetu Kaliskiego, członek Instytutu Nauk o Bezpieczeństwa, który opiekuje się merytorycznie i organizacyjnie klubem. Klubowicze zapraszają zainteresowanych (nie tylko studentów uczelni) do przyłączenia się i rozwijania pasji związanej z komunikacją na odległość, za pomocą krótkofalówek.

Czym jest renta wdowia, komu przysługuje i jak się o nią starać – o tych zagadnieniach rozmawiali z mieszkańcami Kalisza pracownicy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Spotkanie zainaugurowało cykl ,,Edukacja dla seniora”.

– Cieszę się, że tak licznie skorzystaliście państwo z zaproszenia rektora Uniwersytetu Kaliskiego, prof. Andrzeja Wojtyły – powiedziała Krystyna Robak, pełnomocnik rektora ds. kontaktów ze środowiskami senioralnymi i organizator spotkania. – Dzisiaj inaugurujemy cykl, podczas którego naukowcy Uniwersytetu Kaliskiego, wsparci specjalistami z danej dziedziny, będą omawiać zagadnienia, które w sposób szczególny dotyczą i interesują seniorów. Tematem pierwszego spotkania jest tzw. renta wdowia i jeśli nie wszystkie wątpliwości zostaną rozwiane, możliwe jest zorganizowanie kolejnego spotkania na ten temat.

– Chciałabym powitać gości z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych – dodała dr Anna Matuszewska. – Współpracujemy ze sobą od wielu lat i bardzo cenimy sobie nasze bliskie kontakty. Zawsze możemy liczyć na wsparcie przedstawicieli kaliskiego inspektoratu ZUS i tak jest również tym razem. Podczas dzisiejszego spotkania nie tylko możecie państwo dowiedzieć się czym jest renta wdowia i jak się o nią ubiegać, ale specjalnie dla was zostały przygotowane dwa stanowiska eksperckie, gdzie pracownicy ZUS pomogą wam w wypełnianiu wniosków i dopięciu formalności.

– Ja z kolei dziękuję władzom uczelni, na czele z rektorem Uniwersytetu Kaliskiego, za umożliwienie spotkania, którego tematem jest właśnie renta wdowia. Zainteresowanie tym zagadnieniem jest bardzo duże, a najlepszym dowodem na to są liczby –  od 2 stycznia do 10 lutego br. odwiedziło nas ponad 7 tys. osób i w tym czasie złożono ponad 2100 wniosków o rentę wdowią. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom, jesteśmy do państwa dyspozycji – powiedział Robert Sołtysiak, kierownik kaliskiego inspektoratu Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

Kolejny planowany wykład z cyklu ,,Edukacja dla seniora” będzie dotyczył pielęgnacji chorego. To spotkanie odbędzie się w obiektach przy ulicy Kaszubskiej, a do dyspozycji seniorów pozostaną nowoczesne laboratoria. Planowane jest również spotkanie z dietetykiem, którego tematem będzie wpływu żywności na rozwój psychiczny człowieka, , a także wykład poświęcony egzekucji komorniczej.

Już po raz 15. panie z Kalisza zainaugurowały kurs ,,Bezpieczna kobieta”.  Podczas cyklu wykładów i zajęć praktycznych, uczestniczki programu poznają m. in. techniki samoobrony, nauczą się strzelać, a także będą umiały obronić się przed cyberprzestępcami.

Program ,,Bezpieczna kobieta” realizują naukowcy Wydziału Nauk Społecznych Uniwersytetu Kaliskiego, a także przedstawiciele służb mundurowych.

– Chciałabym, żebyście panie po naszych zajęciach czuły się bezpiecznie, ale jednocześnie życzę wam, abyście nie musiały wykorzystywać w praktyce umiejętności tutaj nabytych – powiedziała podczas pierwszego spotkania dziekan Wydziału Nauk Społecznych, dr. Beata Wenerska. – Sama jestem absolwentką tego programu i wiem, że kilkanaście godzin zajęć praktycznych i teoretycznych, pozwoli wam poczuć się bezpiecznie. Widzę, że program niezmiennie cieszy się ogromną popularnością, ponieważ podążą z duchem czasu i jest na bieżąco aktualizowany. Staramy się dostosować to przedsięwzięcie do realiów w jakich żyjemy i zagrożeń. Mam nadzieję, że po ukończeniu kursu będziecie panie zadowolone, i że będziecie mówić wszystkim, jak wysokiej klasy specjaliści pracują na co dzień na Wydziale Nauk Społecznych Uniwersytetu Kaliskiego. Życzę wam powodzenia.

W programie zajęć – poza praktyczną nauką samoobrony, znajdują się również m. in. zajęcia na strzelnicy laserowej, a także wykłady, podczas których będą poruszane zagadnienia związane z bezpieczeństwem w ruchu drogowym, zagrożeniami dnia codziennego, ratownictwa medycznego, cyberbezpieczeństwa czy psychologii.

– Jesteście panie pierwszą grupą w naszej uczelni, która będzie miała zajęcia omawiające samoewakuację – dodał dr Paweł Kamiński, który przygotował zajęcia na ten temat w programie ,,Bezpieczna kobieta”. – Będę chciał wam przekazać, w jaki sposób można bezpiecznie ewakuować siebie i swoich bliskich w sytuacji zagrożenia. Doświadczenia z wojny na Ukrainie pokazują, że ewakuacja opierała się przede wszystkim na kobietach, które musiały ją realizować, mając pod opieką dzieci. Pokażę również, jak powinien wyglądać prawidłowo plecak ewakuacyjny.

– Największą wartością akcji ,,Bezpieczna kobieta” jest fakt, że 80 proc. osób, prowadzących zajęcia, to mundurowi, którzy pracowali bądź nadal pracują w służbach – dodaje dr Mirosław Kuświk, pomysłodawca i organizator kursu. – Podczas zajęć będę odpowiadał za techniki samoobrony i mam nadzieję, że dzięki nim, nabierzecie panie pewności siebie. Obecnie pewnie nie macie umiejętności praktycznych, ale zapewniam, że będziecie mogły spożytkować swoją energię. Najlepszą metodą nauki, jest nauka przez zabawę. I ten element również będzie u nas na zajęciach, ale podczas ćwiczeń z moimi współpracownikami, będziecie panie zachęcane do pełnego zaangażowania i wykonywania ćwiczeń na pełnej mocy.

– Cieszymy się z wysokiej frekwencji, ponieważ tak duże zainteresowanie ze strony pań świadczy o tym, że odpowiadamy na wasze potrzeby. W imieniu rektora Uniwersytetu Kaliskiego, prof. Andrzeja Wojtyły, chcę powitać ciepło uczestniczki kursu. Wierzymy, że umiejętności, które tutaj zdobędziecie, będą ważne i potrzebne, ale jednocześnie nie chcielibyśmy, aby kiedykolwiek musiały zostać wykorzystane – dodał kanclerz uczelni – Grzegorz Szymański.

Pierwsze zajęcia praktyczne odbędą się w najbliższy czwartek, 13 lutego, o godz. 19, w sali gimnastycznej Collegium Novum, przy ul. Nowy Świat 4. Jeśli ktoś jeszcze chciałby wziąć udział w kursie, może to zrobić – szczegółowe informacje na temat zajęć – ich tematów, bądź terminów, są dostępne pod adresem: https://uniwersytetkaliski.edu.pl/rusza-xv-edycja-programu-bezpieczna-kobieta/ .

– Interesują nas państwa opinie na temat roli, jaką ma odgrywać kierunek lekarski Uniwersytetu Kaliskiego i w jaki sposób kształcenie lekarzy możemy dostosować do potrzeb otoczenia społeczno – gospodarczego – powiedział rektor Uniwersytetu Kaliskiego podczas spotkania z samorządowcami i przedstawicielami placówek medycznych, które odbyło się w środę na Wydziale Medycznym i Nauk o Zdrowiu.

Na zaproszenie rektora uczelnię odwiedzili dyrektorzy szpitali, samorządowcy, przedstawiciele szkół średnich z południowej Wielkopolski, ale również z Sieradza i Milicza.

– Przede wszystkim dziękuję państwu za wsparcie w tworzeniu Uniwersytetu Kaliskiego, a także kierunku lekarskiego – przyznał prof. Andrzej Wojtyła. – Podejmowane przez samorządy uchwały oraz listy intencyjne, których sygnatariuszami byli dyrektorzy szpitali, jest nieocenione. Dzisiaj chcę przedstawić potencjał uczelni, Wydziału Medycznego i Nauk o Zdrowiu, a także pokazać nasze zaplecze laboratoryjne. Interesuje nas wasza opinia na temat roli, jaką ma odgrywać Uniwersytet Kaliski. Dlatego zaproponowałem państwu dyskusję na temat kształcenia lekarzy i tego, w jaki sposób możemy je dostosować do potrzeb otoczenia społeczno – gospodarczego. (…) Zapewniam, że chcemy kształcić studentów nowocześnie. Nasz program spełnia wymogi europejskie i amerykańskie, dlatego planujemy również kształcenie lekarzy w języku angielskim we współpracy z Uniwersytetem Johna Hopkinsa z Baltimore, aby nie trzeba było na amerykańskim rynku nostryfikować naszych dyplomów. Ściśle współpracujemy również z przedsiębiorcami z naszego regionu, prosząc o wypełnienie ankiet, w których mają pokazać, jakie jest zapotrzebowanie otoczenia gospodarczego. Zachęcam zatem państwa do udziału w dyskusji.

Dr Sławomir Wysocki, dyrektor szpitala chorób płuc w Wolicy, pytał m. in. o to, czy podczas procesu kształcenia przyszłych lekarzy są poruszane zagadnienia związane z bezpieczeństwem pacjentów i okazywaniem im empatii.

– Podpisaliśmy umowę ze Światowym Sojuszem Pacjentów (World Patens Alliance) i staniemy się  jedyną placówką naukową, która będzie współpracowała z tą instytucją – powiedział prof. Andrzej Wojtyła. – Wkrótce zorganizujemy  specjalną konferencję naukową poświęconą właśnie temu zagadnieniu. Już obecnie jeden z naszych naukowców prowadzi badania na temat poziomu satysfakcji pacjentów w szpitalach z certyfikatem jakości i tych, które takich certyfikatów nie posiadają. Staramy się kształcić przyszłych lekarzy nie tylko zgodnie z obowiązującymi wymaganiami, ale również poszerzamy zakres zajęć, np. o łacinę, która nie jest dzisiaj obowiązkowa. Moje doświadczenia z Uniwersytetu Georgetown wskazują, że jest ona bardzo przydatna w późniejszej praktyce lekarskiej. Kolejnym obowiązkowym przedmiotem jest filozofia, ponieważ nie wyobrażam sobie, żeby takich zajęć mogło zabraknąć w programie studiów.

Zaproszeni goście w swoich wypowiedziach sugerowali, aby wykształcić u przyszłych lekarzy umiejętność współpracy w zespole. – Potrzebujemy i oczekujemy umiejętności oraz kompetencji właśnie w tym obszarze – mówili.
– Na to również staramy się zwracać uwagę , a poruszane kwestie zawarte są w przedmiocie menagement i zarządzanie – odpowiedział  prof. Andrzej Wojtyła. – Zresztą na naszej uczelni współpraca między poszczególnymi wydziałami jest wzorowa, o czym świadczy np. utworzenie kierunku inżynieria technologii medycznych, w który są zaangażowani przedstawiciele Wydziału Medycznego i Nauk o Zdrowiu, ale również Wydziału Politechnicznego. Dzięki temu, że nie jesteśmy uniwersytetem przymiotnikowym, taki kierunek mógł powstać bez udziału innych uczelni, a jedynie z wykorzystaniem naszych naukowców i laboratoriów.

– Studia medyczne są standaryzowane, a program musi odpowiadać zaleceniom Polskiej Komisji Akredytacyjnej oraz Ministerstwa Zdrowia – uzupełnił prof. Jacek Piątek, dziekan Wydziału Medycznego i Nauk o Zdrowiu. – Tylko pewien procent zajęć możemy wybrać sami. Współpracę, o której tutaj mowa, realizujemy np. na kierunku pielęgniarstwo czy położnictwo, ale także na studiach podyplomowych w zakresie zarządzania w służbie zdrowia.

– Dodatkowo prężnie u nas działają międzywydziałowe koła naukowe, na których studenci różnych obszarów realizują wspólne projekty – dodała prof. Paulina Wojtyła – Buciora, prodziekan Wydziału Medycznego i Nauk o Zdrowiu.

Przybyli na spotkanie samorządowcy wyrazili nadzieję, że kształcenie na Uniwersytecie Kaliskim może w najbliższych latach rozwiązać ich problemy kadrowe, np. z obsadzeniem etatów pielęgniarek w Domach Pomocy Społecznej. Niektórzy – jak przedstawiciel szpitala w Miliczu, chcieliby nawiązać bliższą współpracę, a przedstawiciel szpitala w Ostrzeszowie zwrócił uwagę na kwestię komunikacji.

– Cieszę się, że proponujecie państwo nieszablonową ścieżkę nauczania, zwłaszcza że z wykształcenia jestem filozofem. Chciałbym jednak wiedzieć, czy jest szansa na poszerzenie tego procesu o kompetencje miękkie w postaci komunikacji z pacjentem? – zapytał.
– Pragnę uspokoić – od tego roku obowiązuje nowy standard nauczania, który zakłada, iż jednym z przedmiotów będzie właśnie komunikacja– powiedział prof. Jacek Piątek.

 Pytano także o plany wykorzystania sztucznej inteligencji np. w diagnostyce i ewentualne wprowadzenie do sytemu kształcenia pewnych modułów z zastosowaniem AI.

– Przygotowaliśmy specjalny projekt naukowo-badawczy w tym zakresie i mamy nadzieję, iż otrzymamy grant, o który wystąpiliśmy wspólnie z naczelnym lekarzem KRUS – powiedział dr Łukasz Mikołajczyk, dyrektor administracyjny Uniwersytetu Kaliskiego. – Chcemy pokazać, że sztuczna inteligencja może selekcjonować pacjentów. Właśnie AI na etapie selekcji jest w stanie zakwalifikować osoby do odpowiednich świadczeń. Uzyskaliśmy pozytywne rekomendacje i czekamy na ostateczną decyzję w sprawie grantu.

 – Widać zatem, że Uniwersytet Kaliski rozwija się w sposób zadowalający, jest nowoczesny i elastyczny, a przede wszystkim kształcenie tutaj jest na wysokim poziomie. Docierają do mnie sygnały od studiujących na kierunku lekarskim, którzy porównują zajęcia na różnych uczelniach. I okazuje się, że w Kaliszu jest entuzjazm, który przekłada się na poziom nauczania. Gratuluję – dodał prezydent Krystian Kinastowski.

 Z kolei Adam Kłysz, starosta powiatu kaliskiego, wyraził nadzieję, że studenci medycyny kaliskiej uczelni to właśnie z południową Wielkopolską będą wiązać swoją przyszłość zawodową. Obecnie zmagamy się z poważnymi problemami kadrowymi. Planujemy utworzyć Centrum Zdrowia Psychicznego, ale brak lekarzy specjalistów jest barierą.  

– Na ten problem zwracałem uwagę już na etapie występowania o zgodę na kształcenie lekarzy – powiedział rektor Uniwersytetu Kaliskiego, prof. Andrzej Wojtyła. – Dostępność do lekarzy stanowi spory problem w naszym regionie, ale z badań, którymi dysponujemy, wynika, że 60 proc. lekarzy zostaje w miejscu, w którym studiowało. Mam więc nadzieję, że już za kilka lat rynek lekarzy w naszej aglomeracji, będzie zasilany przez kaliskich studentów.

Rozpoczął się proces przekształcenia Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego im. Ludwika Perzyny w Szpital Kliniczny Uniwersytetu Kaliskiego. Docelowo wszystkie oddziały lecznicy, zostaną oddziałami klinicznymi, chociaż szpital nie zmieni struktury właścicielskiej.

Rozmowy na temat utworzenia w Kaliszu szpitala klinicznego, są prowadzone przez przedstawicieli Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego oraz Uniwersytet Kaliski od dłuższego czasu.

– Szpital jest naturalnym zapleczem dla uczelni, nie tylko w przypadku kształcenia pielęgniarek, ratowników medycznych etc., ale również w zakresie kształcenia przyszłych lekarzy – powiedział Radosław Kołaciński, dyrektor kaliskiego szpitala, ale również Pełnomocnik Rektora ds. Organizacji Szpitala Klinicznego w Uniwersytecie Kaliskim im. Prezydenta Stanisława Wojciechowskiego. – Wydział lekarski jest bardzo ważny dla naszego subregionu. Od dwóch lat studenci medycyny w Zakładzie Patomorfologii kaliskiego szpitala kształcą się w zakresie anatomii. Zarówno oni, jak i wykładowcy są zadowoleni, z warunków, które im stworzyliśmy, a sam zakład został zmodernizowany ze środków Urzędu Marszałkowskiego. Docelowo, będziemy chcieli przekształcić całą placówkę w szpital kliniczny, przy zachowaniu dotychczasowej struktury właścicielskiej. To oznacza, że samorząd Województwa Wielkopolskiego nadal będzie podmiotem tworzącym dla szpitala, a szpital udostępni swoje zasoby Uniwersytetowi Kaliskiemu właśnie po to, aby tam mogli się kształcić przyszli lekarze. Jesteśmy po pierwszych rozmowach i wspólnie decydujemy, kto powinien być szefem szpitala i poszczególnych oddziałów. Przekształcenie szpitala zespolonego w szpital kliniczny, to proces obliczony na lata, ale jest już wstępna  mapa drogowa, która ma doprowadzić nas do pełnego przekształcenia. Chcielibyśmy to zrobić jak  najszybciej, dzisiaj nie będziemy jednak mówić o technikaliach i o harmonogramie wdrożenia pewnych prac. Sukcesywnie jednak będziemy działali i współpracowali z uczelnią, m. in. podczas planowanych kontroli Polskiej Komisji Akredytacyjnej. Będziemy również tworzyli laboratorium kliniczne.

– Współpraca Uniwersytetu Kaliskiego z kaliskim szpitalem trwa wiele lat, ale od lat dwóch jest ściśle powiązana z kształceniem lekarzy – dodał rektor Uniwersytetu Kaliskiego, prof. Andrzej Wojtyła. – Warunki, które stworzył nam szpital są bardzo dobre i nie jest to jedynie opinia studentów, ale również Polskiej Komisji Akredytacyjnej. Podczas wiosennej wizytacji okazało się, że np. warunki do kształcenia anatomii, które stworzył dyrektor Radosław Kołaciński w Zakładzie Patomorfologii, zostały ocenione bardzo wysoko. Studenci i naukowcy mają do dyspozycji nie tylko sam zakład, ale również salę wykładową, która spełnia wszystkie wymogi dydaktyczne. Mapa drogowa przekształcenia jest dostosowana do  programu kształcenia lekarzy – w tej chwili tworzymy laboratorium, ponieważ studenci już z niego korzystają i zostanie utworzone laboratorium kliniczne, a następnie sukcesywnie będą tworzone oddziały kliniczne. Chciałbym  podziękować Markowi Woźniakowi – Marszałkowi Województwa Wielkopolskiego, ponieważ to, że w Kaliszu może powstać Szpital Kliniczny Uniwersytetu Kaliskiego, to wyraz dobrej woli właśnie marszałka, który podpisał z nami porozumienie. Zgodnie z nim tworzymy poszczególne komórki organizacyjne szpitala klinicznego. Co istotne, dyrektor Radosław Kołaciński tworzy Centrum Badawczo – Rozwojowe, które będzie służyło naszym studentom. Będziemy tam prowadzili badania naukowe. Będziemy działali na rzecz Kalisza i całego regionu kaliskiego, a to ważne – ponieważ w Kaliszu mamy najniższy w Polsce wskaźnik lekarzy na tysiąc mieszkańców, zatem kształcenie lekarzy jest pożądane w naszym regionie, ponieważ tylko takie działania mogą odwrócić niekorzystny trend.

Rektor Uniwersytetu Kaliskiego dr hab. Andrzej Wojtyła otrzymał nominację profesorską. Uroczystość odbyła się w piątek w Pałacu Prezydenckim w Warszawie.

Dorobek naukowy prof. Andrzeja Wojtyły jest imponujący – ma na koncie blisko 120 prac naukowych (w tym oryginalne, pełnotekstowe prace naukowe, 8 monografii i 13 prac poglądowych) oraz dwa patenty. Ogółem prof. Andrzej Wojtyła uzyskał 317.474 punktów Impact Factor i 3490 punktów MEiN. Indeks Hirsha z bazy Web of Science (na dzień 01.08.2023) wynosi 15 punktów, z bazy Scopus (na dzień 1.08.2023) – 17 punktów.

Działalność naukowa rektora Uniwersytetu Kaliskiego została doceniona i w piątek, 30 listopada, prezydent Andrzej Duda, wręczył prof. Andrzejowi Wojtyle akt nominacyjny.

Prof. Andrzej Wojtyła jest lekarzem, specjalistą chorób dziecięcych oraz zdrowia publicznego. W 1980 r. ukończył studia na Akademii Medycznej w Poznaniu (obecnie Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego). W 1990 zdobył specjalizację II stopnia w pediatrii w Centrum Medycznym Kształcenia Podyplomowego w Warszawie. W 1995 uzyskał certyfikat z międzynarodowych stosunków zdrowotnych w George Washington University, a w 1996 certyfikat z administracji ochrony zdrowia w Georgetown University w Waszyngtonie. W 2004 zdobył specjalizację z zakresu zdrowia publicznego w Centrum Egzaminów Medycznych w Łodzi. Stopień doktora medycyny uzyskał w 2005 roku („Wykorzystanie doświadczeń amerykańskich w zakresie kontroli wydatków zdrowotnych w reformach ochrony zdrowia w Polsce”), a habilitację w 2014 („Wpływ zdrowia i zachowań zdrowotnych kobiet w wieku reprodukcyjnym i w ciąży w Polsce, na zdrowie potomstwa i przyszłych pokoleń – zastosowanie Rozwojowej Hipotezy Zdrowia i Choroby”).

Pracę zaczynał na oddziale dziecięco-noworodkowym Szpitala Miejskiego w Pleszewie. W 1991 r. zdobył mandat posła w wyborach parlamentarnych, pełniąc w Sejmie do 2005 r. m.in. funkcję przewodniczącego Komisji Stałej ds. Zdrowia Publicznego oraz wiceprzewodniczącego Komisji Zdrowia. W latach 1992-1993 był ministrem zdrowia i opieki społecznej, a w latach 2005-2006 – podsekretarzem stanu w resorcie zdrowia. W latach 2006 -2010 zajmował stanowisko Głównego Inspektora Sanitarnego, a w latach 2010-2012  dyrektora Instytutu Medycyny Wsi w Lublinie. W latach 2013-2014 był dyrektorem Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Kaliszu. W 2015 został senatorem RP, członkiem Komisji Zdrowia oraz Komisji Nauki, Edukacji i Sportu.

W latach 2013-2015 był adiunktem w Zakładzie Rozwoju Matki i Dziecka Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu. W 2018 roku został rektorem Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Kaliszu, którą przekształcił w Akademię Kaliską, a następnie w Uniwersytet Kaliski. W roku 2024 ponownie został wybrany rektorem uczelni.